20 maja 2014 roku w II Liceum Ogólnokształcącym odbył się coroczny Przegląd Małych Form Teatralnych. Laureatami zostały klasy:
I miejsce zdobyły klasy: IB i IF, II miejsce – klasa IIB.
Wśród występujących uczniów kilkoro wyróżniło się wyjątkowym talentem. Laureatami w kategorii najlepszy aktor/aktorka zostali:
III miejsce – Kinga Surdy (IB) oraz Rafał Mularczyk (IIB), II miejsce – Donata Żelazowska (IF), oraz na I – Karol Maciąg z IB. Tematyka spektakli była zróżnicowana. Rzucało się w oczy, że uczestnicy przygotowując przedstawienia odwołali się do łączenia różnych form literackich i teatralnych. Klasa IIB przygotowała autorską scenę wzorowaną na obrzędzie ludowego wesela na świętokrzyskiej wsi. Treść stanowiły – po równo – opisy poszczególnych obyczajów oraz pieśni i tańce towarzyszące obrzędowi. Aktorom udało się nawiązać bardzo dobry kontakt z publicznością, która z przyjemnością i uśmiechem rozbawienia (czasem wręcz ze śmiechem) oczekiwała kolejnych scen i przyśpiewek.
Gatunkowo, przedstawienie miało najwięcej elementów stylizowanej na ludowo śpiewogry. Klasy, które zajęły dwa pierwsze miejsca zaproponowały teatr w bardziej konwencjonalnym wydaniu. Klasa IF przedstawiła rozważania na temat dobra i zła poprzez konfrontację widza z problemami jednostki (samotna i młodociana matka – Donata Żelazowska) ze złem wcielonym (szatan – Bartosz Wojtasik) na tle problemów dręczących dzisiejsze społeczeństwo (prostytucja, alkoholizm, przemoc, sieroctwo i pedofilia). Spektakl zrobił duże wrażenie nie tylko dzięki grze pary głównych bohaterów. Na uwagę zasługuje również dobrze dobrana muzyka oraz rewelacyjnie skonstruowane, dzięki zastosowaniu świateł i gry cieniem, sceny symboliczne. Klasa IB zajęła się teatrem najbliższym teatrowi klasycznemu. Ten spektakl powstał dzięki połączeniu w jedną całość fragmentów „Tanga” Sławomira Mrożka oraz poezji Mirona Białoszewskiego i tekstu „Hydraulik” Juliana Tuwima. Mogłoby się wydawać, że połączenie tych twórców stanie się dla młodego widza dużym wyzwaniem, jednak okazało się, że tekst, opracowany przez uczennicę IB –Karolinę Kozieł idealnie trafił w poetykę zrozumiałą dla przeciętnego licealisty. Treść stanowił zapis jednego dnia życia na poły niezwykłego człowieka. Bohater boryka się z wieloma problemami – z chaosem świata, zdradą narzeczonej, usterkami w domu oraz postrzeganiem samego siebie przez absurdalno-tragiczny pryzmat. Przez cały spektakl uwaga widza skupia się na zwykłości wydarzeń, a poprzez brak patosu i zwyczajność tematu pozwala na – choćby chwilowe – utożsamienie się z bohaterami.
Poziom zaangażowania poszczególnych grup i energia włożona w to, aby efekt końcowy był na miarę oczekiwań były naprawdę wysokie i przyniosły satysfakcję aktorom oraz rozrywkę widzom.